Droga
Szarość codziennej egzystencji,
fałszywe twarze przyjaciół
zakrywają uśmiech na twarzy,
zapełniają łzami zmęczone oczy.
Przelotne chwile szczęścia
tłumi rozpacz serca
przenosząc na wyżyny skrajności.
Nie tracąc z horyzontu drogi
potykam się o kamienie
prowadzące do życia celu.
autor
ilona86
Dodano: 2014-10-07 21:15:25
Ten wiersz przeczytano 1460 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Bardzo wymowny:) pozdrawiam miło
Wena48 masz racje, tak lepiej brzmi:-)
Dziekuje wszystkim i kazdemu z osobna za komentarze i
zycze dobrej nocy:-)
Wytrwałości życzę i jak najmniej kamieni ;)
Pozdrawiam :)
Ilonko pięknie Ci dziękuję za wizytę i ciepłe
komentarze :)
Serdecznie Cię pozdrawiam i czekam :)
Życie jest trudne.....droga kręta , zawiła i
ciężka....Piękna refleksja...
Ilonko, 'potykam się o* kamienie' co ty na to?
Nie od razu rozpoznamy, który fałszywy, a który
prawdziwy przyjaciel. Po czterdziestu latach jedna z
przyjaciółek ukazała swoją prawdziwą twarz, aż dziw,
że przez tyle lat nie mogliśmy jej rozszyfrować.
Pozdrawiam :)
Nie tracąc z horyzontu drogi
potykam się na kamieniach
prowadzących do życia celu.
jesli pozwolisz zatrzymam Twoje myśli - pozdrawiam
A celem życia jest... Przeżyć:)
Fałszwych ludzi nie nazywam przyjaciółmi.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz :)
Na każdej drodze można się potknąć, głowa do góry-i
załóż weselsze buty.Na pocieszenie punkcik hej!
Ciekawa refleksja nad życiem!
Pozdrawiam serdecznie
więcej uśmiechu i słoneczka na twarzy
trzeba być dla siebie przyjacielem i ta skromna myśl
niech włada otoczeniem bardziej niż ty
A celem życia jest miłość która dała życie :)
nie obiecali, że będzie łatwo...refleksyjny wiersz,
życzę więcej optymizmu:) miłego dzionka