Droga
Tym wszystkim, którym jest ze mną po drodze...
Dziecko za rączkę
Prowadzi siwa staruszka,
Która niedługo odleci
Z aniołem do nieba.
Lecz dziecko się nie smuci,
Bo czuje,
Że tak trzeba…
Dalej
Nastolatka podąża
Za światem pełnym tajemnic
I nic nie rozumie…
Po niej idą
Mąż i żona
Wciąż jeszcze młodzi…
Za nimi podąża
Dzieci gromadka…
I znów malec
Trzyma się ręki dziadka…
Potem - ja sama
Z bagażem doświadczeń…
A za mną
Młody, wysportowany,
Pełen energii,
Z wesołym kolegą…
Wszyscy idziemy
W stronę słońca:
W szeregu,
Gromadnie,
Gęsiego…
A naszym celem
Jest niebo!
- - -
Październik 2013 r.
Komentarze (8)
podróż w stronę słońca
wiersz to, czy może scena z filmu...
pozdrawiam:)
przychodzimy by odejść, pozdrawiam
Tak. To wędrówka przez nasze życie. Pozdrawiam.
Wędrówka przez życie. Pozdrawiam:)
wędrówką zycie jest człowieka...
Każdy dąży do tego samego,do śmierci według jednych do
Czyscca według drugich.ale nie wszyscy całkowicie
jedną drogą przez całe zycie.wielu skręca ,często się
gubiąc
jak każda wędrówka
którą ma droga
może pełna radości być
jak też smutku w oczach ze łzą
wiedząc iż Świat jest na wyciągnięcie dłoni jak też
Niebo
w swej miłości przychylnośc ma
dla mądrych ludzi co wiedzą
czas się nie wróci
ale można przeżyć jego w radości
zawsze kiedy serce się ma w:)