droga...)
...z szuflady wspomnień
Witaj w moim śnie
moja Muzo
zamknij oczy
podaj rękę
a poprowadzę Cię
po łąkach zielonych
po pagórkach ośnieżonych
otworzę przed Tobą
swój świat nocny
byś przez zamknięte
powieki zobaczył
to czego nikomu
oglądać nie wolno
pokażę Tobie wszystkie
sekrety
zakamarki duszy mojej
zobaczysz wtedy
żale skargi niepokoje
odbijającą się
jak w lustrze
radość miłość pokorę
kogo kocham szczerze
kogo nienawidzę
a gdy wędrować tak
będziemy razem
jasny blask księżyca
będzie drogowaskazem
by na czystej kartce
papieru zapisać można
rano było
to co się nam
obojgu śniło
żeby tak następnej
nocy móc wrócić
w te miejsca
i czymś nowym
siebie nawzajem
zaskoczyć
i znowu jutro
jak dziś
zamknąć oczy
by szukać
do siebie drogi
i z niej nie zboczyć
E.P.
31.05.2013 Dormagen
Komentarze (10)
Witaj ranny ptaszku :)) Ciekawe wędrowanie z nadzieją
w plecaku, przyjemnie się czyta. Polisiu, życzę miłego
dnia.
Andrzeju dziekuje za piękne powitanie piosenka
.....pozdrawiam wszystkich komentujących ..
fajny w klimacie melancholii (szukać dla siebie
drogi):) pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=965acM2Lw9s
zawsze z nadzieją wędrować przez życie,,,pozdrawiam
cieplutko
Ładnie:)
+ :)
paru*, nie patu
Polisiu, droga , jak bez interpunkcji to bez
interpunkcji, wszystko z malej litery, bez tego
jedynego przecinka, przy tytule (chociaz moze i
prawidlowe) ale zbedne upiekszenia, pozatym w moim
snie (mym nie mowimy), brak patu ogonkow i kreseczek(
przeczytaj tekst uwaznie) i ort w slowie pokażę .To
tyle, tak na pierwszy rzut oka, dokladnie sie nie
przypatrywalam.
Pozdrawiam goraco (doslownie)
+ (:-)}
Pozdrawiam
hipnoza w:):)