droga do ...
poprzez róże kolczaste
przymglone światło
sięgamy ku dłoniom swym
trudno nam trafić w swoje objęcia
bo świecę ktoś zgasił
błąkamy się
tuż obok siebie
błądzimy
szukając śladów swych
lecz kiedyś ktoś wreszcie zapali światło
a my
będziemy wciąż niestrudzeni
zagramy radości hymn
ujmiemy ciepłe powietrze
zaśpiewamy pieśń
przyjmiemy nowe odzienie
odporne na mróz
autor
Emilia Szumiło
Dodano: 2006-05-22 03:49:00
Ten wiersz przeczytano 513 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.