Droga do zmartwychwstania
Dla Eweliny
Te zwłoki co ciągnę za sobą
Zwłoki moje własne
I świat zostawiam po sobie
Szukając nowych doświadczeń
A przede mną
Oczy w kolorze błekitu
Przekraczam granicę
Piekła i nieba szczytów
Bo chciałem
Bo jak kochać umiałem
I w życiu znów oczy piękne
Bo się nie ugiąłem
Jak woda kapie
Jak słońce nie gaśnie
Jak kochać umiałem
Przez Ciebie nie zasnę
:* DZIĘKI ŻE JESTEŚ :)
autor
Dawid Surmacz
Dodano: 2006-11-13 22:36:22
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.