DROGA KTÓRĄ TRZEBA PRZEJŚĆ
Dlaczego na świecie bywa tak,
młodzi za szybko umierają?
Czy Bóg w ten sposób daje znak,
że w niebie na dobro czekają?
Zapewne mogli zrobić więcej,
chcieli pokazać jak żyć trzeba.
Lecz czyste serca, chętne ręce,
prędko dostają się do nieba.
Człowiek wciąż myśli, kombinuje,
jak dobrze przejść przez życie swoje.
Często się bardzo denerwuje,
kiedy o wszystko toczy boje.
Stąd do wieczności droga długa,
Bóg skraca ją niespodziewanie.
Wtedy jak dobry, wierny sługa,
odpowiedz cicho: ,, jestem Panie! ,,.
Jan Siuda
Komentarze (17)
Janku! Zatrzymał Twój wiersz!
Tyle w nim wiary z pokorą!
Pozdrawiam:)
dobry wiersz, ujął mnie bardzo.
"Człowiek wciąż myśli, kombinuje,
jak dobrze przeżyć życie swoje."
troszkę zatrzymuje mnie
"przeżyć życie"
może rozdziel je jakoś, bo podobnie brzmią i trochę
źle się czyta
Ładny wiersz :)
Piękny wiersz. Bóg wie co i kiedy...
Zabiera ,aby nie narozrabiali.
Pozdrawiam
Poruszył mnie Twój wiersz. Bardzo ładnie napisany.
Pozdrawiam Janie
Piękna refleksja...tak trudno pogodzić się z odejściem
młodych...
Pozdrawiam serdecznie:)
Piąkny i z głową napisany wiersz-czy to aby Bóg woła
nas do siebie czy raczej prawa natury-zrobić miejsce
innym?
Piękny wiersz. Ta pora roku przywołuje takie
przemyślenia.
Panie Janie - dlaczego w pierwszym zdaniu nie ma
pytajnika, przecież zaczyna się od "Dlaczego" ?
A temat popieram.
Bardzo dobry, melancholijny wiersz.
Czasami mam wrażenie, że Pan Bóg
potrzebuje wokół siebie dobrych ludzi, a na ziemskim
padole
zostawia tych złych, żeby mieli czas się nawrócić.
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnia strofa szczególnie mi się podoba - brzmi, jak
kwintesencja pokory. Pozdrawiam
piekny i madry wiersz-pozdrawiam
Nikt nie zna dnia ani godziny. Dobranoc
Piękny melancholijny wiersz, pozdrawiam cieplutko
,, nami ,,