Droga ma prawa
Z medalionu,
co nieśmiertelność duszy nad ciałem
przedstawia,
dwoje gwoździ uciekły.
Punkty do zaliczenia, by pokonać śmierć.
Odnalazłem już swą drogę, by przetrzymać
życie.
Życie śmiertelne było udręką,
znośne się stało.
Z czterech pieczęci medalionu dwoje
zostało:
prawość w mej krwawicy już dogodna bywa
częściej niż bym pragnął,
W mirze do ludu dociekam swych poczynań,
gdyż w poczuciu wyższości czart się
chowa.
Konspiracja skrywa ostatnie próby,
dwie co sprowadzą mnie do spełnionej
wieczności..
Komentarze (2)
piękny wiersz. pozdrawiam:)
Podoba mi się przesłanie oraz użyte słowa, ładnie
napisany. :)