Drogi powrotnej
Ściągnij jej z ramienia przeszłość,
zakryj promienie jutrzejszego słońca w jej
planach.
Dotknij jej z naciskiem, by poczuła obecną
chwilę.
Weź w ramiona i obróć wokół,
niech się przekona, że jak ten obrót ulotne
jest życie,
a przyglądanie się spod każdego kąta
światu,
uniemożliwia beztroski śmiech.
Zachwyć ją biciem swojego serca.
Naucz celebrować codzienność.
Nie goń jej gdy ucieka.
Rób wszystko, by nie chciała pamiętać drogi
powrotnej.
Tak będzie wieczna.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (2)
Zapomnieć znaczy żyć... :)
Podoba mi się. A gdyby, ktoś potrafił zdjąć z ramienia
przeszłość..