Drogowskaz
A gdyby tak wyspom dobudować mosty,
by fal długie grzbiety zielenią porosły.
By mogły dotykać horyzontów granic
i wszelkie kłopoty mogłyby mieć za nic.
Zapomniałyby, co to smutku zdroje
błękit wód przybrzeżnych zmiótłby
niepokoje.
Ciepły wiatr od brzegu wyciszył
zmartwienia
i wraz z odpływami przewietrzył
marzenia.
I gdyby tak sztormy drogi zapomniały,
mapy przyszpilone odpaść z planów miały.
Czy umiałbyś trafić do celu podróży
i chciałbyś właściwym drogowskazem
służyć?
Komentarze (9)
Bez drogowskazu można zabłądzić,zaś z drogowskazem
prosto do celu.Piękny wiersz.
Myślę,że takim drogowskazem w naszym życiu jest każdy
człowiek od każdego można się czegoś
nauczyć,podpatrzeć,bardzo dobry temat,pozdrawiam
Dobrze mieć taki drogowskaz
Sednem tego wiersza jest to, że człowiek jest
najlepszym drogowskazem!! Najpiękniejsze wyspy i
najlepsze mosty nie zastąpią człowieka.
Bardzo ładny mądry wiersz - drogowskaz życia. Pięknie
napisany ręką mistrza. Plus
Drogowskazy tak w zyciu jak i n drodze są pzotrzebne.
Byle by były tylko czytelne a myslę, że każdy trafi do
celu. Prędzej czy później... (+)
chciałabym miec taki drogowskaz... ładny wiersz
Teraz, w tak trudnych czasach potrzebny jest nam
drogowskaz, który zaprowadzi do celu. Bardzo dobry
wiersz.
Pieknie byloby,gdyby wody zmyly niepokoje,Fajny temat
i bardzo dobry wiersz.