Druga szansa
Ostatnie chwile: dziwne zdarzenia
Ostatnie myśli: wszystko się zmienia
Dziękuję Ci Boże za wskazaną drogę
Na której pewnie postawiłem swą nogę
Zrobię wszystko, ale to dosłownie
wszystko
By nie zepsuć tego co się już zaczęło
W trudnych chwilach być przy Tobie, być
blisko
Zamknąć przeciwności, które życie jeszcze
nie zamknęło
Wiem, że warto drugi raz skrzydła w pełni
rozwinąć
Wzlecieć nad niebo, tym razem Boże nie
pozwól temu zaginąć.
autor
amaru
Dodano: 2004-06-16 16:34:24
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.