Drugie życie
serce nie słuchało... zmusiłem je...
Promienie słońca miały sięgnąć mnie
Były tak blisko, chciałem dotknąć je
Trułem serce, połykając gorzkie łzy
Niszczyłem duszę, przywołując sny
Teraz jak feniks z popiołów powstaje
Cierpienie przechodzi i boleć przestaje
Otwieram oczy, odeszły moje koszmary
Zbieram myśli, fundamenty mej wiary
Pustka w sercu, nie ma naszej miłości
Spoglądam ze łzą, w kierunku przyszłości...
Z TOMIKU : "CZAS NIE ODPOCZYWA"
autor
Tygrysek22
Dodano: 2007-08-22 16:35:41
Ten wiersz przeczytano 2057 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Alu.. Marcin, nie Mariusz ;)
Mariusz,ten wiersz mną wstrząsnął.Piękny,głęboki,tyle
w nim żalu,smutku,tragicznego doświadczenia,ale to się
skończyło zaczynasz drugie życie.W tle tego wiersza
wyczuwa się,że nadchodzą zmiany,co z tego,że w żyłach
płynie samotność.Samotność można polubić.Myślę,że to
jeden z lepszych wierszy twojego autorstwa,jak na mój
gust oczywiście.
Jesli tak wyglada smaotnosc to udalo sie Tobie
stworzyc cudenko...Gratuluje :)
Po prostu piękny wiersz...
jeszcze ten podpis u dołu - nie wiem czy można mi tak
napisać, ale życzę mnóstwo radości i powodzenia ;)
Bardzo ładny wiersz. A Samotność czasami jest zbyt
wiernym Przyjacielem. Choć ze łzą ale patrzysz w
przyszłość i to jest ważne :)
Bardzo głęboki i przejmujący wiersz,treść jasna i
czytelna,pełna goryczy brawo :D
Piszesz lepiej niz debiutant...Smutnawy,ale ladnie
napisany wiersz.
Wiedze, że debiutujesz, ale piszesz świetnie tylko tak
dalej a będzie z ciebie poeta bardzo mi się podoba
twój styl
sliiiiiiiiiczne!!!!!!! nic dodac nic ująć!! :*
Wiersz mimo,że smutny ma w sobie szczypte nadziei na
lepsze jutro.Ciekawa forma,rymy też mogą być.Dobry
wiersz.
To dobrze, ze w koncu sie odnalazles i patrzysz choc
ze w oku - jednaqk w przyszlosc, a ta moze okazac sie
nie gorsza. Wiersz pokazuje prawdziwe odczucia.
czekanie jest przywilejem kochanków jeżeli oboje na
siebie czekają a los daje im szansę kolejnego
spotkania... i uwierz że nie jesteś sam, takich jak ty
jest więcej niż się tego spodziewasz;)
Wiersz zaczyna się bardzo smutno: "trułem serce (.. )
niszczyłem duszę" . Ale wielka tkwi potrzeba
odrodzenia w człowieku :"jak feniks z popiołów
powstaje". Powoli i nie bez trudu pokonujesz ból i
pustkę w sercu- do nowego życia! Zmusić serce do
zapomnienia - to wielka sztuka!
Smutny wierszyk lecz daje nadzieję na lepsza
przyszłosc.
Na przyszłosc z mniejsza iloscia bólu. Spodobał mi
się. Czytałam go lekko z uwagą i zapałem :)
Jaki to piekne "zmusiłem serce":) zazdroszczę CI.