Drzwi
zaczynasz coś nowego
ale zamykasz drzwi
nie wiesz kto może Cię najść
kluczem przekręcasz razy trzy
nie wiesz kto i nie wiesz kiedy
zamierza odwiedzić kąty cztery
a wiesz już z doświadczenia swojego
że trudno znaleźć kogoś życzliwego
autor
annasztuka
Dodano: 2018-09-04 21:40:22
Ten wiersz przeczytano 813 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Mój narząd powonienia podpowiada, że o metaforyczny
klucz tu chodzi...
AMOR1988 Dziękuję :)
Fajny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
Masz rację Anno :)
Tomasz Trok
Dziękuję pięknie :)
waldi1
Czasami życie podpowiada, że bezpieczniej zamknąć
drzwi, żeby uchronić się od nieproszonych gości. I w
takiej sytuacji nie musimy nikogo wyganiać :)
Jeśli jesteśmy nieufni wobec innych to nie dziwmy się,
że nam też mogą nie ufać, co nie znaczy, że musimy być
bardziej ostrożni, szczególnie wobec obcych.
'kto może cię nawiedzić'
kiedy zechce obejrzeć cztery kąty'
a tak na marginesie, nie znam zamków, w których
przekręcamy kluczem trzy razy ;)
Pozdrawiam :)
takie czasy. Kiedyś drzwi stały otwarte gościnnie,
teraz strach rządzi.
Życiowo.
Bardzo dobra refleksja:)
Ostroność nie zawadzi. Lepiej zamyka . Pozdrawiam.
do życzliwych lgną życzliwi
takie jest życie ... ale ja nigdy nie zamykam drzwi
... jedynie kogoś nieproszonego mogę wyprosić ...