dusza, serce i rozum
serce z rozumem w odwiecznym
dialogu pełnym sprzeczności
spotkały się w mojej duszy
by pomóc jej wytrwać w boskości
dusza co dzień wątlejsza
nie chce umierać przeklęta
lecz miłość wciąż głębiej i mocniej
zaciska na niej swe pęta
rozum wykłada swe racje:
„ucierpi przez to tak wielu”
serce, że „cierpią i teraz,
więc pomóż jej, przyjacielu!”
rozum się wścieka, że „trzeba
brać pod uwagę zło mniejsze”
serce – że „zło złem
zostanie,
a dobro kieruje się sercem”
rozum błagalnie zawodzi,
że „prostszym wyborem
egoizm”
serce, że „tylko kochając
zdobędzie się na altruizm”
dusza łzy leje, krwią broczy
pogrąża się głębiej w rozpaczy
„Boże, jeśli to widzisz,
czy mi tę miłość wybaczysz?”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.