Duszy nie sprzedam
twarzy poszukuję
oddam swoją
zniekształconą
kawałkiem
wypukłego lustra
w złośliwych oczach
bonusem
moje serce na dłoni
zachowam
podziurawioną
duszę
w niej nadzieja
autor
Roma1002
Dodano: 2009-03-10 00:02:24
Ten wiersz przeczytano 1099 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
stracona twarz w swoich własnych oczach, niewielu w
swoim życiu ma odwagę przyznania się... wypukłe lustra
oczu - one odbiciem źródła wszystkiego... krótko,
jakby oschło, lecz z nadzieją... pozdrawiam
dusza jest nieśmiertelna ,twarz można zmienić jej
nie.Ciekawy styl wiersza ,podoba mi się
..bardzo optymistyczny wiersz,skoro jeszcze
piszesz.:))+pozdrawiam
Duszy nie sprzedam...serce na dłoni...wspaniały wiersz
Smutno aczkolwiek z sercem napisane. Pozdrawiam
"zachowam podziurawioną duszę w niej nadzieja"
spodobały mi się te wersy bo powiedz kto z nasz nie
podziurawił swej duszxy choć raz
warta miniaturka przeczytania szczególnie w okreśie
postu i przemyślenia
pozdrawiam
Jest stare powiedzenie, nie patrz za długo w lustro bo
diabła zobaczysz.Chcesz ujrzeć swój
prawdziwy obraz,spójrz w moje oczy.Wiersz
bardzo ładny gratuluję i pozdrawiam.
Sercem możemy się dzielić bo w nim miłość, nadzieję
skrywa dusza więc tak jak piszesz powinniśmy ją mieć
dla siebie.
czyżbyś spodziewała się z jakiejś przyczyny
Mefistofelesa na odwiedziny?
Droga Romo, dam plusa za konketne zdziwko, poruszylas,
w pozytywnym tego slowa znaczeniu, nie wylewnoscia i
uczuciowoscia nastolatkiuczuciowa a prawdziwoscia
dojrzalego wyzania
Lustro to tylko odbicie nie życie-pozdrawiam!
Pięknie acz smutno napisane... Pozdrawiam :)
Kocham cię życie, niezależnie od tego, co lustro
pokazuje.
Twarz się zmieni, siwe włosy przybędą ale
dusza...dusza zawsze ta sama. Moja ma złote warkocze.
Po co komu ciało bez duszy?
...i co mam napisać ...starość nie radość...
jakaś depresja Cię dopadła nie daj się bądż sobą ze
swoją twarzą...