Dwa oblicza
Z jednej strony silne słowa , na ból
potrafi być gotowa , z drugiej pusta głowa
za miłością goni serca mowa.
Zaskoczyć Cię może nawet nie zgadniesz jaka
jest pomysłowa.
Na każde twe słowo inna jest mina , co
kryje ta dziewczyna?
Co skrywa w sobie , ktoś mi wreszcie na to
odpowie?
W oku nadal ta sama gwiazda lśni.
Ty wiesz ,że tej nocy tylko o Tobie śni.
Ale nie jesteś pewnien czy jest sama?
Ciągle ta zagadka nie jest rozwiązana.
Gdybys wierzył w to co ona... przecież już
dawno jest gotowa by być tylko Twoja.
To takie proste , gdyż zagadka tylko w twym
sercu się chowa.
Jest czuła mowa , jej znaki świadczą na tym
niebie ,że ona kręci się wokół Ciebie.
Omotała Cię jej siła, przebicia moc , która
zabiera jej zbyt wiele z zycia.
Ale to co ma do ukrycia , wie tylko karta
z drogą jej przeznaczoną.
Więc radzę Ci walcz o nią , bo ona jedyna
jest i Ty o tym dobrze wiesz.
Dla J.B żeby poprostu zrozumiał...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.