Dwa serca...
Dziękuję że jesteś...
Rozkwitasz pąkiem kwiatu
ubrana w delikatność
twarz odziana złotem
gorących promieni
i to spojrzenie
Twych oczu błękitnych
uwielbiam
gdy na mnie tak patrzysz
uśmiech który chwyta
ogrzewa moje serce
dusze mą przenikasz
i wciąż...pragnę Cię więcej
w błękit oczu patrzeć
czuć zapach niewinności
głos anioła słyszeć
lekki taki słodki
twarz ciepła anioła
skromna delikatna
nie kryje jej nic
i to jest w Tobie piękne
myśli zbiorę w szept
uwolnię przez lata
jeden ciepły krzyk
przy Tobie tylko być
odmieniaj moje życie
uśmiechem... swym sercem
cudownym spojrzeniem
wiem że dla mnie jesteś
żar kochanych serc
rozpalmy w ognisko
i razem zadbajmy
by nigdy nie zgasło
Komentarze (9)
pięknie jest kochać i być kochanym - ślicznie o
miłości - pozdrawiam
Słyszę znów nadzieję,miłość to piękna sprawa.
Wiersz dla kogoś konkretnego,tylko pozazdrościć.
wersy promienieją miłością ...Pozytywnie ,cieplo
O miłości z miłością. Pozdrawiam ciepło.
Trzeba stale pilnować ognia w ognisku, by nie przyćmił
go żaden smutek. Wspaniała miłość wymaga pielęgnacji.
Rozkwitasz pąkiem kwiatu
ubrana w delikatność-jak pięknie to napisłeś -nic
dziwnego,że kocha takiego romantyka.Pozdrawiam
Miłość to wspanaiała rzecz...Pozdrowienia:)
Dbajmy o to by ognisko milosci nigdy nie zgasło ;)
pozdro