Dwa światy, dwa oblicza
Wokół nasze szczęśliwe dwa światy
twoje oczy pełne blasku
i słowa zaklęte w miłość
i nagle
smuga cienia
tak bardzo się zmieniłeś
widzę teraz
odchodzenie miłości
gdy twój uśmiech osnuty jest kpiną
i mur twojej obojętności i zła
a ja
chcę przeczuć dobro
jeszcze możesz tu wrócić
żyć w miom świecie
w którym będziemy razem
wczorajszy ty
wczorajsza ja
... wczorajszy ty wczorajsza ja ... ale czy tak może być ?!
autor
ka-ska
Dodano: 2005-05-11 21:40:49
Ten wiersz przeczytano 369 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.