Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dwadzieścia lat później

Spotkania po latach, poruszają duszę.

Mrok już rozbił skorupę z pustych dni i nocy
uwolnił zamkniętą w niej rozpacz i tęsknotę.
Dusza obnażona rozpaczliwie szuka gdzieś pomocy
i w blask Twoich oczu idzie na piechotę.
W naczyniu z Twoich ust szuka pokrzepienia,
rozkosz z niego wypita jak strumień cudowny,
koi wszystkie lęki, przywraca wspomnienia
Przejrzał się w blasku ognia okrutny poranek
sny zmienił w potwory, ostatnią odebrał nadzieję,
nie błyszczą już w nim Twoje oczy kochane,
nie rankiem go będę nazywać lecz złodziejem.

autor

mppm

Dodano: 2007-07-01 11:35:28
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

marlove_18 marlove_18

Straszne są te chwile, gdy sen okazuje się tylko
snem... rozwiewa nasze marzenia i nadzieję... dlaczego
miłość nie może po prostu być? Nocą, rankiem, w
południe? Dlaczego nie może tak się stać... czemu nie
ma na beju jednego poety, który ma wszystkie wiersze o
udanej miłości? Czy ona istnieje? Bo jeśli tak, to
dlaczego odchodzi, potem przychodzi nowa? Czy któraś z
nich miała w ogóle sens? Piękny wiersz, mimo tej
okrutnej goryczy która płynie z niego strumieniami...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »