Dwie postacie
Tak bardzo kocham Cię,
Że każdej nocy chcę abyś przytulił mnie.
Pościel pachnie Tobą,
Ja wiem, że nie możemy być ze sobą.
Tu wspomnienia już nie pomogą,
Żal w sercu nosze ze sobą.
Nic już nie zdziałam, zabije się,
Tak będzie lepiej dla Ciebie i mnie.
A nocą, gdy przypomnę Ci się,
Juz będzie za późno, wtedy pokochasz
mnie.
I życ będziesz w tęsknocie wiecznej, Moim
zdaniem niekoniecznej.
Będziesz kochać kwiaty, morze.
Bedziesz śpiewać nad mym grobem.
Będę z Tobą w dzień i w nocy, Gdy zamykasz
zapłakane oczy.
I będziemy trwać razem, w miłości
prawdziwej,
Z tym że ja w postaci martwej, a ty żywej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.