dwuwersy kobiece
Nie nazywaj kobiety marnym puchem,
bo słabym być nie musi, co z pozoru
kruche.
***
Kobiecie komplement schlebia i dogadza,
bo lat jej nie ujmując, znacznie ją
odmładza.
***
Humory domeną kobiet i pogody
-toleruj, nie pytaj o słuszne powody.
***
Bóg stworzył Ewę, rzecze: "Dziewczyna..!
Nic nie poprawiam! Skończyłem! Finał!"
***
Gdy nie ma ...ochoty Ewa i nie chce zmienić
zdania,
zmienia taktykę Adam - od żebra do
...żebrania.
Komentarze (7)
ostatnią przeczytałam z 3-razy...super...pozdrawiam
Ciekawe fraszki.Czyta się je lekko i
rytmicznie.Napisane z dużą dawką humoru.Forma każdej
fraszki dobra.
Twoje dwuwersy wdzięcznie charakteryzują kobietę:
"niby puch a jednak...; ma nieprzewidywalne humory jak
pogoda; jest w swoich kształtach - boska chociaż z
żebra Adama; kusicielsko nakłania mężczyzn do
żebrania... " itd, itp.
W drugim dwuwersie wyrzuciłabym "bo", będzie
zgrabniej.
Mądrości OK.
Dwuwersy bardzo wysokich lotów. Brawo. Pozdrawiam
Doskonałe dwu wersy kobiece, zabawne a zarazem
prawdziwe :)
podobają mi się twoje dwu wersy zwłaszcza ostatni ;)