Dylemat
Spotkałem Śmierć
biegła gdzieś po kogoś
potkneła się na bruku
upadła .....
Pomogłem jej wstać
podałem kosę.
Powiedziała ,,Dziękuję’’
Pobiegła dalej.
Odwróciłem się i
me serce głucho załomotało.
,,Co zrobiłeś ?’’
Przecież po kogoś szła !
I tak stałem myśląc
czy dobry uczynek to
był czy może
zbrodnia ?
autor
B.P-ULISSES
Dodano: 2006-11-11 00:18:04
Ten wiersz przeczytano 554 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.