Dym życia....
Pozostane dymem wytartym przez zycie...
Z kazdym stopniem wysokosci bede znikac
wsrod ludzkosci
Gdy dojde do granicy zapomnienia zostana
rozwiane moje marzenia
Najgoretszy jego widok bedzie u podstawy
konca...
Wtedy bez zadnego namyslu uniose sie do
gory...
Popchnieta wiatrem Twoim przed oczami
znikne
Jeszcze zapach sie wzniesie jaki nioslam do
tej pory..
Jeszcze on moze pozostac dluzej niosac woń
pamieci,
Co tak nad moim zyciem sie kreci...
Wtedy Ty , Wtedy ja skonczymy doznanie
wzrokowe
Wtedy juz nigdy nie dotre do Ciebie w
zadnym slowie
Biala postac czystosci i natchnienia
W Twoim sercu juz tylko wspomnienia ... po
mnie........
Dla wszystkich ktorzy znaja moje prawdziwe ,,Ja"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.