dyrektoriat strategiczny: mobing
czasami stwarza się horrendalne sytuacje - w brutalnej i bezwzględnej walce o zachowanie i krztaltowanie hierarchii towarzyskiej
Piotr - Rubik: "niech mówią mi, ze to nie
jest miłość"
https://www.youtube.com/watch?v=oWmEY2Hjwvs
Nie zrobiłem jej nic złego.
Tylko kwiaty – pod jej drzwiami.
Nie zrobiłem jej nic złego...
został... - strach!
(- pomiędzy nami)
już nie padnie miękkie słowo
które miałem na swych ustach
słowo "kocham". (- w wierszach... –
padło)
i została... - zimna - wroga
ich ścian - pustka.
Dookoła
- dookoła. - tylko ściany
tylko ściany...
bo się – ośmieliłem – kochać...
i powiedzieć... - zrozumiale...
że ją kocham. (- przez nich
prze Nią - nie pytany...)
więc jej – ponoć – strach
jest strachem...
ma być - strachem!
diagnostycznie - "rozpoznanym".
(tak normalne – w dziwnym domu...)
że mi – ręce aż – opadły...
w jej wyściółkę, wycieraczkę
i dywany.
zobaczyłem... - żółtą kartkę!
(made in china!)
- "China Cartel":
Po cóz mu ten numer dała?
dla potrzebnych jej pozorów?!
By znaczenia nadać sobie?...
- nic nie warte.
"bo on dzwonił!"
(bo on – dzwonił)
(AUT!.. - with Arte!)
po co dalaś mu ten numer?
Jakim prawem?!
dla pozorów? - dla złych przygód?..
przeznaczanych - innym ludziom?
(- i "niewinnie" - padło: "schizo..."
- z "Chammermade")
(czubek)
- Pada...
- "pajac" - niby żartem
(ugodzony)
(- przetrwa - covid, przetrwa -
pomór...)
- jeśli... - durny
swój - pokocha... - parter!
(w skóśnym domu...)
Whisky? - Brandy? - krwawa Mary?
Courvoisier!..
- a to - tylko...
- jest
"czerwony Martell..."
(jaś) - fasoli - cóś...
("niech mówią mi...") - nie wmówią mi!
to - mój gość... - zwyczajny gość
- zza Rubik-onu.
09-10. 03. 2021 r.
https://www.youtube.com/watch?v=hlhMdOCFOfo
Komentarze (10)
Między sercem a rozumem nigdy nie będzie
porozumienia...bardzo trudny temat ale życie nas wciąż
zaskakuje, a my wciąż się gubimy. Pozdrawiam
serdecznie :)
Marku! - dziękuję za istotny kom. - Pomógł mi on w
okresleniu rzeczywistej sytuacji i prawdopodobnych jej
przyczyn oraz sposobu rozwinijania się sytuacji
"towarzyskiej".
Serdecznie dziękuję Wam - wszystkim Czytelnikom:)
Fajny wiersz ...a im się rymnęło ...
Zaskakująca treść i firma w mistrzowskim stylu(Twoim
Wiktorze stylu),
A serce nie sługa, cóż, czasem nie posłucha,
pozdrawiam serdecznie, Halina
Mobbing może być wszędzie, natomiast w korpo chyba
mniejszy bo restrykcje, telefony zaufania i inne
narzędzia i strach przed czarnym PR i pozwami który
może zniszczyć image i narażać na ogromne
odszkodowania, są bardzo rozpowszechnione. Pracowałem
29 lat i w korporacjach coś w temacie wiem. Mobbing w
lokalnej firmie, która jest jedynym pracodawcą w
regionie bywa dużo groźniejszy.
Ta funkcja o której piszesz to: Director of Strategy
lub Corporate Strategy Director.
Pozdrawiam.
Muszę się z Elenką zgodzić:)
Serdeczności Wiktorku:)
po co takie podchody? Szczerość jest najważniejsza.
Nieco zagadkowo o damsko - męskich kontaktach. Miłego
wieczoru:)
Jak zwykle u Ciebie - doskonałość wykonania.
Trudny temat i dla mnie jest zrozumiałe, że romansów w
pracy nie powinno być - to się (statystycznie) prawie
zawsze źle kończy. Cóż, zakochać się bywa nie w porę,
życie.
Ciekawy wiersz. :)