Dyskusja
Żyjesz dla pieniądza, więc dla niego
umrzesz
Lecz pamiętaj, że nie dla niego zostałeś
poczęty
Nie on twoim władcą i nie on twym Ojcem
Niech nie rządzi tobą kawałek papieru!
Ty, wielki mędrcu, jak bardzo w siebie
wierzysz?
Jak bardzo potrafisz zrozumieć, co sam
myślisz?
Dla myśli żyjesz, dla niej zginiesz
Ale to nie ona cię stworzyła i nie nazwiesz
jej Ojcem
Ty człowieku, co zmysłami żyjesz
Czyż nie zmysły dla ciebie były zrobione
A nie ty dla nich, więc kto dla kogo
istnieje?
To nie one cię kochają i ich Miłością nie
nazwiesz
Tylko dla Jedynego żyjesz
On cię stworzył i On jest twym Ojcem
Zawsze Go poznasz i nigdy nie stracisz
I czeka zawsze i nie porzuca swego
dziecka
Nie pytaj głupio, gdzie jest!
Czemu go nie widzę? Dlaczego nie czuję?
Dlaczego nie mam z niego korzyści?
Nie pytaj!! Ale wiedz…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.