Dzieci Nadziei
Przychodzi znienacka
a może wiecznie trwa
cierpliwie i pieczołowicie
zarzucając swoje sidła
nie zauważasz chwili
w której stajesz się niewolnikiem
Udaje ze
pociesza
ociera łzy
wzmacnia
krzepi
Tak naprawde
dręczy
mami
kusi
zwodzi
oszukuje
Ona - guru największej sekty świata
której członkiem jest każdy
Nadzieja - największa oszustka wszechczasów
autor
shattered
Dodano: 2006-01-22 20:56:02
Ten wiersz przeczytano 1373 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.