zapach cynamonu
Serpentyny myśli
konfetti słów
leżą w nieładzie
po skończonej imprezie
Dotyk
Twój
Taki ulotny
jakby mimochodem
lecz namiętny
oczy
usta
wspomnienie rozmyte winem
ciało
zapach
cynamonu przerodził się w swąd
spalenizny
żar namiętności
spalił nas
pozostały popiół
zmiotę
i skrzętnie ukryje
w urnie
postawię na komodzie
zapalę świeczkę
(której płomień zgaśnie tak szybo jak
my)
Niech spoczywa w pokoju
Nas już nie będzie
autor
shattered
Dodano: 2006-01-23 23:01:41
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.