Dzieciństwo
Dzieciakom z dzieciństwa, które już "nieco" podrosły ;-)
Dlaczego sięgam często w tamte chwile,
które już przecież za mgłą się rozmyły,
kiedy przychodzą, zawsze drzwi uchylę.
Beztroskie lata, gdy tylko dopiję
pierwszą dziś kawę, znów będą cieszyły.
Dlatego sięgam często w tamte chwile
i pajdy chleba wspominam najmilej,
przez matkę dane, by głód ugasiły.
Z myślami przyjdą, znów im drzwi uchylę.
Dzieciom z podwórka imion nie pomylę,
wszak razem ze mną dzieciństwo tworzyły.
Dlatego sięgam często w tamte chwile.
Ciepłe kałuże, po których brodziłem,
i bose stopy, które chłód łąk piły,
kiedy znów przyjdą, to im drzwi uchylę.
Nad wspomnieniami znowu się pochylę.
Po raz kolejny jakże rozmarzyły.
Dlatego sięgam często w tamte chwile
i gdy znów przyjdą, to im drzwi uchylę.
Komentarze (93)
Witam MariuszuG tu opisałeś takie beztroskiego
dzieciństwo
gdzie brodziło się boso po kałużach z pajdą swojskiego
chleba i bedzie się zawsze wracać do tych wspomnień
miłego dnia:)
Wielka Niedźwiedzica,
to pierwsza vilanella jaką spróbowałem napisać. Nie
sądzę, żebym mocno trzymał się pantum czy vilanelli.
To tylko próby zmierzenia się z nimi.
Dzięki za komentarz.
Pozdrawiam :-)
Ziu-ka,
dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam :-)
Graynano, Iris&,
dzięki za poczytanie i komentarz.
Miłej niedzieli!
A kuku,
pewnie masz rację.
Pozdrawiam
BALUNA,
dzięki za miłą wizytę :-)
Udanej niedzieli.
Shizumo/Kasiu,
też tak sądzę.
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam :-)
Dawidny,
coś w tym jest.
Pozdrawiam
Widzę, że ostatnio zagustowałeś w vilanellach.
Zgrabnie ci to wychodzi. Uważaj, żebyś się nie
zatracił tylko w takiej formie:)))
Anno,
pewnie dlatego, że było beztroskie.
Pozdrawiam :-)
Dobrze jest mieć do czego wracać...ładny wiersz!
ładne wspomnienie z dzieciństwa...
pozdrawiam serdecznie:)
Ładne wspomnienia. Takie dzieciństwa chwile zawsze
miło wspominać. Pozdrawiam:-)
HURRRRRA jest VILLANELLA !!!
S U P E R !!!
Najpiękniejsze są wspomnienia z dziecinnych
lat,właśnie takie jak ty opisujesz Mariuszu.