Dzieciom... mamom
Sukienki, buty i marzenia,
wszystko stawało się za małe.
Wyrośli z lalek, żołnierzyków
i Baby Jagi z Mikołajem.
A ja je biorę na kolana,
choć z oczu bije już dorosłość,
i chcę być takim przyjacielem,
z którego nigdy nie wyrosną.
Komentarze (94)
cudowny wiersz dla Twojej słodkiej trójki "maluszków"
buziaczki Ewuś :):)
Piękny wiersz, dla mamy zawsze dzecko pozostaje
dzieckiem, bez względu na to co mówią nasze kolana:)
Pozdrawiam serdecznie.
@wandaw--hej Gwiazdko :*) szukam jej bo mi kurna
gdzieś zwiala! :) :)
Miłego dnia :*)
Witaj Sliczna i Liryczna
Twoja wena w obłokach ?
Czekam na nowosci Ewuś
Radosnego dnia Ci zyczę i wiesz ...Gwiazdeczko :*
@yamCito - - o jak mi smutno się zrobiło...
Pobawilabym się z tobą ale nawet jak pisze to brzmi
trochę... Dziwnie :) :) :)
Dziękuję :*)
@wandaw - - dziękuję Gwiazdko i wzajemnie :*)
@OLA--dziękuję pięknie :*)
tak, to ja....ja tak też robię...choć dzieci
powyrastały, wnuki się zestarzały,,,nikt się nie chce
ze mną bawić - smutno mi!
No to już jestem spokojna Pogodnego wieczoru Ewuś :)
Czekam na nowosci :)
Ewuniu, przepiękny wiersz:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola)
@karmarg
@Atena
@Agrafka
bardzo wam dziekuje:*)
Bardzo ładny wiersz.
I tego Ci życzę***
ładny wiersz:)
Pozdrawiam**
bardzo ładnie - z tej miłości do mamy nigdy nie
wyrastamy:-)
pozdrawiam
@Bronislawa - - pięknie dziękuję :*)