Dziękuję
Dzięki Tobie
pierwsza łza szczęścia skropiła
mą znękaną duszę
Wchłonąłeś w siebie moją samotność
i zmiażdżyłeś ją
w okowach swych ramion
Mój krzyk rozpaczy stłumiłeś swoją ciszą
i ciszę moją
odnalazłeś pod całunem szaleństwa
Odgarnąłeś włosy z mej twarzy
bym mogła zobaczyć
bez kotary własnego punktu widzenia
Twój cichy głos
odnalazł moje serce
drżące z nieukojonego bólu
Dotarłeś do mnie
przez szczelinę strachu który
rozproszyłeś strachem
Jesteś...
Dziękuję
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.