Dziekuję
W potrzebie zwracam się
Za duże jest cierpienie
Myślami błądzę w śnie
Zanurzam się w westchnienie
Płaczem wyrażam ból
Śmiechem niemoc psychiczną
Z szaleństwa chcę ratować
To małe bezbronne dziecko
Chwytam pomocną dłoń
Twój uśmiech, gest, spojrzenie
Tej wody czystej zdrój
Wypijam ze spragnienia
Odważna, silna Ja
Staję na nogach mocno
By sprostać wyzwaniom zła
Chroniąc to co wyrosło
autor
angi1
Dodano: 2018-05-23 23:35:50
Ten wiersz przeczytano 709 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
...w chwilach zwątpienia dłoń pomocna daje siłę do
dalszego istnienia... pozdrawiam i głos swój na wiersz
zostawiam
I tak trzymać...w sile zwycięstwo...pozdrawiam
serdecznie, miłego dnia
Dziekuje kochani za komentarze i wskazówki. Nie
mieszkam w Polsce już ponad 20 lat, przepraszam za
kulejący język polski xx
Życiowy przekaz skłaniający czytelnika do refleksji
nad wartościami i potrzebami owego życia.
Pozdrawiam
Marek
Odbieram podobnie jak anna.
Czy w przedostatnim wersie nie miało być "wyzwaniom"
zamiast "wezwaniom"?
Miłego dnia:)
Trzeba mieć odwagę by poprosić o pomoc , ale czego nie
robi sie dla dziecka. (tak zrozumiałam)
Pozdrawiam:)oj trzeba jej trzeba w życiu by sprostać
różnościom.
Ładny udany wiersz pozdrawiam
Witaj angi.
Bądź silna, to potrzebne w życiu, by moc nie tylko
przetrwac, w tej dżungli.
Podoba się wiersz.
Pozdrawiam.:)
Podziękowanie w życiu to bardzo ważna sprawa,
pozdrawiam :)