Dziękuję, ale już nie chcę.
zdaje się że mnie dotyka
straszna skaza na psychice
chyba pragnę wtedy tylko
gdy nie mogę czegoś chwycić
a jak wpada w moje ręce
wnet wypuszczam na podłogę
do wszystkiego się zniechęcę
jeśli ktoś mi powie - możesz
nic nie cieszy mnie na długo
wyczekane szybko śmierdzi
a zrozumieć mnie się uda
temu który sam tak twierdzi
przyczyn tej dolegliwości
niestety znać mi nie jest dane
potrafię się jedynie złościć
i czekać na wewnętrzną zmianę
(która i tak pewnie nie ucieszy mnie wcale)
Komentarze (18)
Jak tak sobie czytam Twoj wiersz to nasuwa mi sie taka
refleksja-czasem czlowiek jest w takim punkcie ,ze nie
moze dac juz nic drugiej osobie ani nie moze nic od
niej przyjac.Refleksyjny wiersz.
Właśnie ostatnio zastanawiałam się, jak napisać wiersz
na ten temat - że wszystko, co już osiągnięte, bardzo
szybko przestaje bawić i szukamy następnego szczytu
marzeń. Uprzedziłeś mnie tym świetnym,jakże genialnie
prostym wierszykiem. Gratuluję. :)
Znam to...
Pozdrawiam :)
i mnie. Zwłaszcza dzisiaj. Dobranoc
Ależ miła Pani... Będąc w takim wieku trzeba chcieć!
:)
Ta przypadłość chyba każdego
z nas dopada.Bardzo dobry refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo Cię rozumiem wiersz zatrzymuje. Pozdrawiam
serdecznie
Skłania do refleksji. Poruszający. Również dobrze znam
to uczucie.. Świetny, nic dodać, nic ująć :)
Pozdrawiam serdecznie
Ładny wiersz a ten stan nie jest mi obcy. Pozdrawiam
cieplutko.
Znam ten "ból"...a ostatnią zwrotkę czytam sobie:
"przyczyn tej dolegliwości
niestety znać nie jest dane
umiem się jedynie złościć
czekam na wewnętrzną zmianę"
Pozdrawiam:)
a zmieniłam jednak, idąc za radą :)
mimo to wiersz i tak traci trochę rytm ponownie w
czwartej, ale cóż - pewnie jakby był już idealny, to
przestałby mi się podobać :D
cieszy mnie to, że nie jestem osamotniona z tą
dręczącą mnie dziwną przypadłością :)
Dziękuję bardzo za opinie i porady :) waham się
jednak, bo bez "tylko" faktycznie brzmi dużo lepiej,
ale gubi zaznaczenie, że właśnie TYLKO te osoby są w
stanie mnie zrozumieć :)
Nie obcy mi to stan:) Pozdrawiam.
:):) ale zawsze możesz powiedzieć "Dziękuję, ale już
nie chcę.":):):)
czasami też tak mam :)na pocieszenie powiem , że ta
przypadłość nie zagraża życiu :)(wiersz gubi rytm w 3
zwrotce - usunęłabym "tylko"z ostatniego wersa i
będzie ok.) - pozdrawiam:)