Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

dziękuję bardzo

przyziemny poranek trzeszczał pod zmarzniętymi butami
idącymi chodnikiem wzdłuż obdrapanych kamienic
ciężkie powietrze kładło się na ziemi ściskając niedobudzone zmysły
całując je bagażem niewyraźnej źrenicy schowanej pod futrzastym
chroniącym przed mrozem kapturem

w chwili letargu zamkniętego w siatce będącej ogrodzeniem
nieskoordynowanych uczuć i pracy słońce błysnęło ostrzem
pomiędzy żebrami docelowej przestrzeni a wiatrem
którą przerwał dźwięk upadającego na beton ratunku
przyszłości nieokiełznanych zdarzeń i znaczeń

szklanka z herbatą potłukła się w jednej chwili z zachwianym lustrem a ja
nie wiedziałam co powiedzieć stojąc pomiędzy niedorosłym tłumem
więc powiem to dzisiaj dziękuję

Dodano: 2006-09-22 23:53:12
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »