Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Dzień codzienny



Wychodzę rozmyślam
wtapiam się w ludzki gwar
te same uliczki ten sam kłam
wszystko to samo jak na straganie towar.

Mijam znajome twarze
upał i zgiełk brak powietrza
i co tu się jeszcze wydarzy
przecież nie zajrzę do twojego wnętrza.

Takie to wszystko zakłamane
takie powierzchowne i udawane
może już we mnie wypalone
a może przez lata oddalone.

A wkoło kwiaty a wkoło lato
barwy aż bolą od patrzenia
a wkoło dymy grilów i za to
trzeba dziękować możności istnienia. Iwona D.

Dodano: 2011-06-16 20:31:48
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Zosiak Zosiak

"...Takie to wszystko zakłamane
takie powierzchowne i udawane..." Bywa i tak...

Kornatka Kornatka

Zgorzknienie? Warto zwracać uwagę na jasne strony,one
są, choćby te kwiaty i lato.Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »