Dzień marzeń
W promykach słońca
leżę sobie na zielonej trawce
podziwiając życie maleńkie,
oczami jestem w nich
królestwem uczuć.
W promykach radości
patrzę na Ciebie
jak uśmiechem jesteś we śnie,
dotykając tyle słów
na twarzy moim sercem.
W promykach nadziei
widzę siebie swój świat,
tańcząc dookoła
bajkowym wdziękiem.
Kochanymi drogami
pomkniemy gdzie ten
zwariowany dla nas
jest dzień,
w promykach uczuć otworzy nasz
most miłości.
autor
pietrus72
Dodano: 2011-05-01 23:04:38
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.