Dzien Matki w ZLOTEJ JESIENI
Teraz w Australii jest zlota piekna jesien.
Kwiaty na stolach sie mienia
polusmiech zastygl na ustach
serca przepelniaja wspomnienia
zycie ukrylo sie w starych albumach
slychac glosy radosci ich smiech
za oknem pomarszczona jesien
oddycha powoli z nadzieja
deszcz odwilzyl wielka samotnosc
drzewa odslonily nagie prawdy zycia
wszystko na swiecie przemija
przechodzi do innego wymiaru
milosc zastapily tesknota i zal
tylko w Dniu Matki ptzychodza listy
nieprzydatne prezenty slodycze
ktorymi bezduszne radosci
uspakajaja wyrzuty sumienia
do nastepnych okazji
Tesss Perth 26.5.2012
Komentarze (27)
dobrze, że przychodzą...tzn. że pamietają chociaż..
zycie ukrylo sie w starych albumach
- ten wers wzięłabym do siebie..tak mi bliski((
Pozdrawiam Cię i życzę Szczęścia
Początkowe (jak i środkowe) wersy, jak dla mnie, są
tylko przygrywką, wprowadzeniem do jakże
zastanawiających i wzruszających ostatnich pięciu
wersów (clou i puenty wiersza). Pozdrawiam
przychodzą...
no proszę u Nas wiosna za oknem i nie tylko a u Ciebie
jesień
smutne ,że te listy tylko w tym Dniu Matki
przychodzą:)
pozdrawiam serdecznie:)
"za oknem pomarszczona jesień
oddycha powoli z nadzieja
deszcz odwilżył wielka samotność
drzewa odsłoniły nagie prawdy życia" - hmmm...
Tereniu, zrozumiałam Twoją nostalgię. Kochana samo
życie,pięknie to wyraziłaś, ale musimy się z tym
pogodzić. Serdecznie pozdrawiam
Złota jesień a matka sama
choć nie przestała być kochana...+++
Pozdrawiam serdecznie.
O Matce pamiętać, nie tylko w dniu Jej święta!
Pozdrawiam!
Aż mnie coś ścisnęło za serce...Tesss piękny wiersz,
daje do myślenia.
Pozdrawiam majowo.
I ciekawi mnie o czym tamte matki myślą, pewnie o nas.
Smutny wiersz, ale sam tytuł o tym by powiedział.
Czas wszystko zmienia, marszczy lub przenosi w strfę
cienia.
Nikt na starość nie powinien zostać sam!!!Piękny
wiersz Tessso:)+++
kutuazyjne slowa
ukłon bo wypada
smutna czasem bywa
świata maskarada
Smutno mi się zrobiło.Pozdrawiam serdecznie.Pomyk
słońca z Wadowic posyłam.
Tak... a potem gdy już odejdzie Rodzicielka, wtedy
mówimy sobie z wyrzutem: "Przecież mogłem jej
poświęcić więcej czasu", ale wtedy jest już za późno.
Pozdrawiam:)