Dzien i Noc
Promienie padaja na smukla twarz
Tysiace barw sie przeplata
Jasnosc z kazda minuta ciemnieje
Przemija kolejny dzien lata
Gwiazdy w falach sie chowaja
Nad brzegiem mienia sie i zloca
Ksiezyca blask ujawnia droge
I znow nowy swit zegna sie z noca
Oczy dnia spogladaja na swiatlosc
Gdzies w kwiatach maja schronienie
Oczy nocy widza tylko ciemnosc
W podziemnej grocie sadza pragnienie
Spojrzenia nigdy sie nie spotkaly
Slonce i ksiezyc wciaz samotnie kraza
Na niebie jaskrawa biel lub granat
Dlaczego do polaczenia siebie nie daza?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.