Dzień i noc
Andrzejowi
Byłeś i nie ma Cię.
To nie jest dobre,
wręcz wyjątkowo podłe.
Wspólna śmierć
ochroniłaby przed bólem,
który pulsuje w głowie
i zabiera oddech,
by niszczyć noce i dnie.
By znęcać się poprzez tęsknotę
mającą wiele imion.
autor
pani Mija
Dodano: 2023-09-06 01:26:28
Ten wiersz przeczytano 331 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Może czas jest lekarzem, ale marnym. Dziekuję za
przeczytanie i Wasze słowa
Mówią czas leczy rany. Jest w tym tylko źdźbło prawdy.
W naszej pamięci te osoby będą żyły wiecznie.
Pozdrawiam serdecznie.
W życiu różnie się układa i każdy ma swój czas...na
każdego kiedyś przyjdzie...Pozdrawiam Mijo :)
przyjdzie czas, że znowu zaczniesz cieszyć się życiem.
Bo ono jest cenniejsze nawet od miłości.
Wspólna śmierć uczyniłaby zapewne inny, podwójny czyjś
ból. Nie wolno tak myśleć, ale jak widać, wolno tak
pisać.
Pozdrawiam.