A KIEDY SPADNIESZ W GŁAB NICOŚCI
rozpryśnie się kamień w granitowej
płycie,
pogasną świec odwieczne ognie
dlaczego ma nie umrzeć życie,
kiedy w oczach śmierci kona godnie.
żaden tu rycerz dziś niepokonany
tej tyko jednej, śmierci nie uniesie,
przeznaczeniem nasz los jest pisany
życie się w jego zaczyna bezkresie.
a potem w głąb wszechmocnej nicości
spadniemy wraz z tymi, co wielką rangą
i tymi, co doświadczyli życia podłości
to tam, i tak, to samo zatańczą nam
tango.
autor: Krystyna Walas Bugajczyk.
Komentarze (1)
zatrzymałam sie... :-)