Dzień za dniem
Łapie się brzytwy by żyć
a gdy miłość nie odchodzi
nadzieja przysiada w kąciku okruszkiem
szczęśliwe jutro może przyniesie
ciało spokojnie ułoży
na łóżku boleści
uśmierzy lęk pastylką wiary
a ty
położysz swoje oczy
moim oczom bliskie
na krawędzi poduszki
by przywiązywać dzień jeden za drugim
do mojego jeszcze trwania
bym mogła żyć
Komentarze (19)
Dziękuję Oleńkko miło źe o mnie pamiętasz. Pozdrawiam
serdecznie, dobranoc.
Bardzo ładnie
Dobranoc Xeniu:-)
Cały czas mam nadzieję Waldi, będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie, dobranoc.
ładnie ..
nadzieja przysiada w kąciku okruszkiem ..