Dziewczna na cztery pory roku
W lato cię znajdę na nieboskłonie
Drogę ułoży księżyc z promyków
Gwiaździste niebo w swoim ogromie
Ześle mi ciebie śpiewem słowików
Jesienią będziesz w jarzębin gronach
Z ich koralików talizman złożę
A w nim zaklęta miłość szalona
W barwach jesieni, w złotym kolorze
W wigilie pierwszą poproszę gwiazdę
Niech mroźna zima nam szybko minie
I pod choinką prezent swój znajdę
Z tobą i ciepłem na całą zimę
Po zimie zawsze przychodzi wiosna
Rozkwita majem, pełna uroku
I w nas niech kwitnie miłość radosna
Jesteś dziewczyną czterech pór roku
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.