Dziewiczek prawy
Dzień dobry. Ciekawe, czy ktoś za mną tęsknił? ;-)
W Sri Dźajawardanapura Kotte
prawiczek zacny chce stracić cnotę.
Jest dama kameliowa –
chłopcu pomóc gotowa.
Nie staje floty… „Na kredyt, kotek”.
autor
Nathan
Dodano: 2016-04-17 17:27:23
Ten wiersz przeczytano 1289 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Ciekawe;)
Świetny limeryk! Pozdrawiam!
:)))
:) Fajny ! Pozdrawiam serdecznie
ciekawy limeryk...przy okazji dowiedziałem się z Wiki
co to jest Sri- coś tam, coś tam-Kotte
witaj:)
a jesli za mlody na wziecie... kredytu?:)
w zgodzie z prawem trzeba stac:)
Dobry kredyt uratuje od biedy
a kredycików - na każdym kroku aż brzydko pachnie!
Tylko po co peelowi wydawać na stare ...., skoro ugoru
w kwiecie wieku pod dostatkiem.
Brać za rączkę, wdziać obrączkę
i się obejdzie bez kredyciku na takie cele.
Nieprawdaż aniele?
Tak to bywa chęci są, a pieniędzy brak.
dobrze powrót zaznaczony
i tak oceniony...
+ Pozdrawiam
to tam tak można na kredyt?,,,:),,pozdrawiam :)
Co zrobić, gdy nie staje? Ciężka sprawa.