dziś
w mrowisku myśli
tylko te wątpliwe
wykazują ruchliwość
przyglądam się więc rytmicznym
ruchom ręki matki herkulesa
trzymającej go
wcale nie za piętę
dwoi mi się w oczach
na widok słonia hannibala
"zrobionego w konia"
z troi
mus wewnętrzny nieodmiennie każe
omijać zakazy smukłe jak kobiety
i "młotem na czarownice"
kuć rozpalone żelazo
bez względu na ryzyko uwikłań
w powikłania za szybko rosnące
autor
nitjer
Dodano: 2006-05-10 02:41:17
Ten wiersz przeczytano 537 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.