Dzisiaj umarłem

Andrzeju...piękny. Pozdrawiam i dziękuję za
odwiedziny:)

Po Twojemu - znaczy się bardzo ładnie no i po Twojemu.

Brak wiary w człowieka to śmierć ducha - no...masz
rację. Smutno tu piszesz o życiu, a w następnym
wierszu wesoło o śmierci - czy to oznaka czasów...?
Ja pisuję rzadziej - o co mnie zapytujesz, bo muszę
skupić się...a u mnie, to nie zawsze, ale widzę osoby
piszące częściej i ... nabierają tylko wprawy i są
coraz lepsze, trzeba zastanowić się nad
problemem...Dzięki za odwiedziny i refleksję. :)

Ale chyba nie we wszystkich?
Bo jakiż wówczas sens miałaby dalsza egzystencja
Perła?
Pozdrawiam
Dobry wiersz

"księżyc jasny na katafalku
co dawno przegrał ze śmiercią walkę"-bardzo ladne:)

Nie można tak generalnie stracić wiary w ludzi. Każdy
kogo spotykamy pojawia się w naszym życiu w jakimś
celu, czasem również po to, żeby dostać od życia
lekcję...
Myśl pozytywnie :)
Bardzo dobrze oddane uczucia w wierszu.
Pozdrawiam ciepło :)

Coś tracąc,człowiek do końca nie wie,
czy wiarę w ludzi, czy może w siebie?
Pozdrawiam!

ooo... mam nadzieję, że to tylko chwila... ciekawy
wiersz

Endi, czy powróciła Ci już wiara w ludzi/smutno mi/:-(
myślałam, że przynajmniej tutaj otulany jesteś wiarą w
ludzi??

Utraconą wiarę w ludzi można przywrócić. Spotykając
lepszych. Pozdrawiam.

Andreas bardzo Cię rozumiem tyle razy utraciłam ale i
tak kocham ludzi,jesteśmy słabi .Pozdrawiam serdecznie

Jakie ciezkie musi byc zycie bez wiary w ludzi...
Pozdrawiam:9

Są dobrzy ludzie na tym świecie
i nie waż mi się Andreasie w to wątpić!
Do twoje utworu pasuję mi myśl Georgea Bernarda Shawa;

"Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham
zwierzęta"
pozdraiwam.

Nie trzeba wierzyć w ludzi,wystarczy im wybaczać
słabości...jako i oni nam:)

Smutne to.
Pozdrawiam, Autorze.