dzisiejszej nocy
dzisiejszej nocy
nie będę się zadręczał
nie będę tracić mocy
i śmierci wyręczał.
dzisiejszej nocy pójdę spać
poszukam jakiegoś snu
nie będę ciągle stać
aż mi zabraknie tchu
wtulę ucho do poduszki
i zamknę lekko oczy
bo to czas nieludzki
gdy samotność ziemię toczy
dzisiejszej nocy usnę
okryję się kołdrą
wieczną lampę zdmuchnę
i oddam duszę dobrą.
znów żyję...
autor
Cristof7
Dodano: 2006-08-14 21:12:15
Ten wiersz przeczytano 582 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.