W dzisiejszych czasach
Dzisiejszy świat jest ogarnięty
niepewnością
o los każdego, bez żadnego wyjątku.
Gdy wyjdę z domu - czy nie spotkam się z
wrogością
strasznego wirusa, który niesie straty od
początku.
Trwoga nas często ogarnia na wieść o
chorobie,
która owładnęła nas lub naszych
bliskich,
albo wielu innych, o których w mediach ktoś
powie,
dodając też informację o zgonach tak
licznych.
Nie załamujmy się jednak z powodu
zarazy,
lecz róbmy wszystko, żeby nas nie
dopadła.
Wykonujmy, co słuszne i przyjemne - wiele
razy
i dbajmy, by złość do naszych serc się nie
wkradła.
Zarażajmy się uśmiechem i dobrym słowem,
serdeczną też pomocą i szczerym
szacunkiem.
Bądźmy pełni wiary, że nastaną czasy
nowe,
będące po trudach wspaniałym dla nas
podarunkiem.
Komentarze (5)
jasne że nie trzeba się kłócić, finansjerze i ich
mediom tylko o to chodzi. Pozdrawiam
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą naszego
życia.
Pozdrawiam.
Marek
Osobiście widzę dużo frustracji i strachu u znajomych,
którzy już trzeci raz mają covida. Pierwszy raz pod
koniec zeszłego roku i dwa razy poszczepiennego.
Media główne to piąta kolumna.
Kto się od nich nie odetnie ten przepadł...
Pozdrawiam :)
Piękne i mądre rady dajesz w swoim pięknym wierszu
Agnieszko. Pozdrawiam serdecznie.
Zarażajmy się uśmiechem i dobrym słowem,
serdeczną też pomocą i szczerym szacunkiem- i tak
trzymać!