dziura
odnajdź mnie w tym lesie bez drzew
zakryj mi usta i słuchaj co mówię
stań za mna na rozstaju dróg
potrzebuje pomocy aby myśleć
zapomniałem żeby pamiętać co mam wybrać
twój głos odbija się od mglistych skał
moja twarz została pozbawiona twojego
wizerunku
bo jestem zepsuty jak ty
kiedyś miałem część tego co twoje
teraz jestem złamany na pół
każda moja część chce czegoś innego
a może to są ostatnie dni tego co miało się
zacząć
wciąż nie mogę naprawić swojego
zniszczonego wnętrza
postarałeś się i tego dokonałeś
jak to jest?
'I'm Jesus Christ on Ecstacy'
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.