Dziura w płocie
Poprzez dziurę w płocie
tak wiele można dojrzeć.
Czyjeś serce już w locie,
a wśród wody chodzi Mojżesz.
Widać jak w molekułach
stygną jeszcze cienie.
A lud wybrany na mułach
ucieka przed zatraceniem.
Dojrzyj tą piękną zagrodę.
W niej kury, tam wisi pranie.
tuż obok Jezus daje nagrodę
temu, kto pozostanie.
Zauważ jak światło igra z kolorem,
jak kładą się cienie na ścianie.
Zbiegają się chmury nad Piłata dworem,
przewidując, że coś złego nastanie.
Spójrz, jakieś dziecię się bawi
bez krótkiej chwili wytchnienia.
Jeszua już na krzyżu krwawi,
zebrani czekają zbawienia...
Czy się dopełni, czas wszystko pokaże.
Ale czy Jezus kazał stawiać ołtarze?
Komentarze (1)
No nie wiem co powiedzieć, wiersz mnie zaciekawił
treścią, ale jeśli rymowany, to mógłby być bardziej
dopracowany warsztatowo, chodzi o rytm i równość
zgłosek.