Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Androfobia

Mą diagnozą androfobia.
Wczoraj chyba postawiona.
Lekarz tę chorobę zgłębia-
miłość nie jest zaleczona!
Jak być chorą wciąż kochając?
Wciąż jak bez powietrza balon.
Swoje serce odurzając
przerysuję stary szablon.
Najpierw oko moje błyśnie,
potem Twoje szybko zgaśnie.
I to samo, od początku,
a me serce znów nie zaśnie...
Serce głupie, daj chorować!
Ciebie nie dam zacerować.
Dziur już w Tobie jest za wiele.
Mnie od Ciebie wnet oddzielę.
Lekarz już receptę dał mi,
androfobia mnie ogarnia.
Ciut melisy, trochę szałwii,
spadnie krzyż mój do dźwigania.

autor

shiverin

Dodano: 2009-01-18 09:34:38
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Krzyk Krzyk

Nie potrzebna melisa i szałwia, potrzebny nowy
człowiek...i troche czasu.

voytek.72 voytek.72

Mysle że kiedy peelka trafi na odpowiedniego, nawet
lekarze nie będa potrzebni :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »