dziwne myśli o przemijaniu
wszystko przeminie
jak wiatrem gnane chmury
świat nasz zaniknie
wchłonięty w zapomnienia dziury
przeminą serca naszych ukochanych
uciekną w dal, popychane smutkiem
i w pamięci ostaną echem żalów
przerywanych
a my stoimy za tym życia biurkiem
stęplując kolejnych kajdan pęta
a czas przez palce nam cieknie ciurkiem
przyszłości nie znam, droga to święta
strach jednak głęboko w duszy się czai
że można zostać samemu jak palec
że można być jak ostatni tancerz na sali
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.