Dziwny świat
Arkadiusz Łakomiak
Nie wiem, czy już o tym wiecie,
ale dziwnie jest na świecie.
Chętnie w wierszu wam opowiem
to, co chodzi mi po głowie.
Pan elektryk z błyskiem w oku,
prąd podłącza wszystkim wokół.
A w mieszkaniu swym po ciemku,
żyje z żoną od ożenku.
Szewc butami się zajmuje,
czyści, łata, reperuje.
Tylko czemu tak wychodzi,
że bez butów czasem chodzi.
Pielęgniarka niesie pomoc,
czuwa nad pacjentem co noc.
Jednak często tak się zdarza,
że w jej domu brak bandaża.
Krawiec doskonale szyje,
pracę spędza przy maszynie.
Kroi, mierzy i ceruje,
a sam ma w skarpecie dziurę.
Hydraulik, to pan, który
kran naprawi albo rury.
Gdy mu w kuchni zlew przecieka,
to z naprawą długo zwleka.
Praczka pierze i magluje,
siły w pracy nie żałuje,
lecz jej pralka od nowości,
bardzo rzadko pranie gości.
Stolarz meble produkuje,
skleja, wierci i hebluje.
Sęk w tym, że u siebie w mieście,
na złamanym siedzi krześle.
Zaś sprzątaczka ludziom sprząta,
czystość lśni po wszystkich kątach.
Tylko jakoś w jej mieszkaniu,
jest troszeczkę bałaganu?
Jakim cudem tak się dzieje?
Dziwne, prawda, lecz sam nie wiem;
chyba, że się kiedyś dowiem,
wtedy szybko wam opowiem.
Komentarze (45)
Świetny wiersz PanieMisiu. Świetny. Rozpocząć dzień z
Twoim wierszem, to prawdziwa radość. Dziękuję! A dzień
Twój niech będzie piękny razem z miłą "Walentyną";)
Pozdrawiam z uśmiechem:))
Wszystko szczera prawda ,jak zawsze wspaniały ,a
świat był jest i bedzie dziwny .Ukłony .
właśnie tak jest:)
jak zawsze czytam to co piszesz z przyjemnością i
uśmiechem na twarzy :-)
jak zwykle dobry wiersz pozdrawiam
Dopiszę się do komentarza canny :)
Zacna refleksja nad dziwami tego świata i wcale nie
ironiczna, raczej
satyrycznie potraktowany temat:))
Zgadzam się z Twoja teorią. Zwykle tak jest. Super
wierszyk dla dzieci i nie tylko:)
Tacy ludzie wychodzą z założenia, że nie przynosi się
roboty do domu. I poniekąd słusznie.
jak zawsze ładnie i rytmicznie, pozdrawiam serdecznie.
Dobra ironia, często z prawdą zgodna.
Pozdrawiam Arku serdecznie:)
I tak w sumie jest. Świetny ironiczny wiersz☺
Chętnie się tego dowiem. Czekam na następny wiersz.
Pozdrawiam :)
Jest wlasnie tak jak w Twoim wierszu. Serdecznosci.
Każdy coś ma do ukrycia,
czasem wadę lub zaletę.
To że w fachu mistrzem bywa
w domu woli mieć tandetę.
To faktycznie z życia wzięte
i do dziś nieodgadnięte!
Pozdrawiam!